"Ani" - koniak o niezrównanym smaku
"Ani" - koniak o niezrównanym smaku
Anonim

"Ani" - koniak z legendarnej serii "Ararat" produkowanej przez Yerevan Brandy Factory. Posiada ciekawy smak i delikatny aromat. Picie takiego koniaku jest tego warte zgodnie ze wszystkimi zasadami. Wyróżnia się wyśmienitym smakiem, delikatnym aromatem. Przyciąga również prawdziwych koneserów tego napoju alkoholowego swoim aksamitnym posmakiem.

Historia występowania

Teraz Yerevan Brandy Factory, która dała światu "Ani" (koniak), jest częścią gildii "Pernod Ricard", będącej własnością Francuzów. Charakterystyczną cechą tej organizacji jest ścisła kontrola jakości swoich produktów. To stowarzyszenie jest znane na całym świecie.

Jednak początkowo kupiec pierwszej gildii stał się organizatorem wielkiego przedsięwzięcia. To on jako pierwszy zaczął produkować koniak w Erewaniu. W jego zakładzie testowano nowoczesny sprzęt na tamte czasy, który pozwalał wytrzymać produkty w oryginalnych warunkach. Zapewne dlatego przy pierwszej okazji koniaki z tej produkcji wina i wódki zaczęły pojawiać się na cesarskim stole.

W 1920 roku, kiedy rozpoczęła się nacjonalizacja wielu gałęzi przemysłu, przedsiębiorstwo zostało uznane za jedno z pierwszych przedsiębiorstw państwowych. Kilkanaście lat później, po przeprowadzce do Erewania, otrzymało współczesną nazwę.

koniak
koniak

Koniaki "Ararat". Gama smaków

"Ani" - koniak, część serii napojów alkoholowych pod ogólną nazwą "Ararat". Obejmuje to kilka rodzajów napojów, zaczynając od trzygwiazdkowych. Jednak wszystkie są doceniane przez miłośników koniaku.

"Ani" to jeden z najpopularniejszych koniaków. Co ciekawe, wszystkie odmiany butelkowane są w co najmniej trzech butelkach na każdą okazję. Co więcej, z każdą nazwą producenci kojarzą własną legendę, co pobudza wyobraźnię wielu.

butelka koniaku
butelka koniaku

"Ani": mała historia

Butelce koniaku, otwartej na jakąś uroczystość lub prezentowanej na uroczystość, może towarzyszyć krótka legenda. Jak wiecie, „Ani” to starożytne miasto. Został również nazwany miastem 1001 kościołów. To miasto było stolicą starożytnego państwa ormiańskiego. Nic dziwnego, że miasto stało się sławne. Pomimo tego, że wojny i czas zniszczyły Ani, koniak uwiecznił starożytne imię.

Ciekawe jest również to, że lampart obnosił się na herbie miasta. Tym wizerunkiem ozdobiona jest również butelka koniaku, co po raz kolejny podkreśla, że nazwa nie została nadana przypadkowo. Miasto słynie również ze swojej architektury. Patrząc na paralelę między nazwą a smakiem napoju, możemy stwierdzić, że „Ani” również stało się arcydziełem.

koniak ani cena
koniak ani cena

Cechy charakterystyczne koniaku

Bjaki jest główny urok napoju „Ani”? Cognac starzeje się przez sześć lat, co samo w sobie jest ważnym czynnikiem. Jego siła to 40 stopni. Prawdopodobnie dlatego koniak jest uważany za napój męski. Jednak wiele pań wybiera ten mocny napój, ze względu na smak koniaku.

Kolor tego napoju jest dość różnorodny. Łączy w sobie miodowe odcienie i tony prawdziwej gorzkiej czekolady. Ma też ciekawy, ale złożony aromat. Po otwarciu butelki natychmiast pojawiają się wyraźne pomarańczowe nuty. Wtedy możesz usłyszeć nieśmiały aromat wanilii i kilka przelotnych nut migdałów. Prawdziwi miłośnicy koniaku mówią też, że czuć figowy aromat.

Smak tego napoju jest również dość oryginalny. Jak na koniak jest wystarczająco słodki. Oczywiście, chociaż nie jest pozbawiony pewnego rodzaju cierpkości. Przyjemny posmak odzwierciedla cytrynowy odcień. Zaleca się również picie koniaku "Ani" po posiłku, aby w pełni odczuć lepki, lekko drażniący posmak. Koniak „Ani”, którego cena odpowiada jakości (a to od 1700 rubli i więcej) będzie świetnym prezentem.

wyrafinowany smak
wyrafinowany smak

Jak pić brandy?

Najpierw warto wypuścić koniak z butelki. Prawdziwi esteci twierdzą, że najlepszy sposób na poznanie napoju jest tylko wtedy, gdy stoi w powietrzu. Dlatego najlepiej wlać go do specjalnej karafki. Możesz też przelać wymaganą ilość do specjalnych szklanek - snifterów. Mają szeroką obwódkęco umożliwia cyrkulację powietrza. Kilka minut da napojowi szansę na ujawnienie pełnego smaku.

Napój należy pić powoli, smakując. Jednak wielu woli pić jak wódkę jednym haustem. To pali gardło, ale nie daje wyobrażenia o prawdziwym smaku napoju. Zgodnie z zasadami koniak pije się w ramach spokojnej rozmowy, popijając łyk. Jednocześnie kieliszek trzymamy w dłoni rozgrzewając go, dzięki czemu aromat staje się gęstszy i jaśniejszy.

Jednakże błędem byłoby podgrzewanie koniaku na jakichkolwiek palnikach. Chociaż są tacy, którzy uważają to za piękny gest. W rzeczywistości rozgrzewanie, a także chłodzenie koniaku nie jest tego warte. Musi mieć taką samą temperaturę jak w pomieszczeniu, w którym jest używany. Wyjątkiem, jak już wspomniano, jest ciepło dłoni.

Ponadto eksperci uważają, że pierwszy łyk napoju nie jest w stanie ujawnić jego smaku. Naprawdę można poczuć wszystkie subtelności dopiero od trzeciego lub czwartego, kiedy cały bukiet napoju już się otworzył.

Zalecana: